Dzisiaj nic mi sie nie chcialo robic i na dodatek jakos mialam cholernie zly humor.... ale w koncu jeszcze zostalo kilka godzin tego dnia, moze przeczytaja moje pozdrowienia na muzycznej poczcie... Kurde ale jakos jestem dzisiaj nie wyzyta.
Nudzi mi sie strasznie ale ogolnie to byl fajny dzien. Wreszcie spotkalam sie z Paulina i blakalysmy sie chyba z 2h po naszym wspanialym dresiarskim Suchaninie. Spotkalysmy wiele osob ze starej klasy... kurde no szkoda ze juz nie chodze do gimnazjum, co ja bym dala zeby jeszcze chodzic do tej szkolki.... poszlysmy z Paula do Dorota ale jej nie bylo w domu czekalysmy ale w koncu postanowilysmy sobie pujsc. I dobrze bo jak godzine puzniej jechalam do Olki to ona dopiero wracala z Turkiem ze szkoly. Widzialam nowy teledysk Courtney- oryginalny, a piosenka swietna, zajebista ze tak powiem. Teraz chyba pujde se spac, w koncu juz po 23 chociaz moja kuzynka kochana miedzy innymi wciaz jeszcze dzielnie siedzi:D Musze wreszcie sie wziac i zrobic se nowy szablon na blog ale mi sie nie chce...
A no i Antek ma podobno nowa laske- zycze powodzenia, moze tym razem sie uda;)